To były intensywne cztery dni. Zdążyłam nacieszyć się słońcem, ale krótkie dni zdecydowanie sprzyjały spędzaniu czasu w muzeach i galeriach. A tych w Barcelonie nie brakuje. Jakie zwiedzić muzea w Barcelonie? Podpowiadam, co ja wybrałam – byłam zadowolona! Zabrakło niestety czasu na Muzeum Sztuki Katalońskiej, Pałac Muzyki z pięknymi witrażami, domy zaprojektowane przez Gaudiego za bardzo nadszarpnęłyby budżet, a Muzeum Banksy’ego jeszcze wtedy nie istniało.

Ja byłam w Barcelonie w 2017 roku, natomiast w sierpniu 2023 zaktualizowałam godziny otwarcia i ceny biletów. Zachęcam jednak zawsze do zajrzenia na stronę, żeby się upewnić, tym bardziej że od razu podaję też linki.

CCCB – Centrum Sztuki Współczesnej

W Centrum odbywają się wystawy czasowe, ja trafiłam akurat na bliski mi temat, czyli wizję świata po jego końcu After the End of the World. Problemy klimatyczne, zanieczyszczenie środowiska, przekształcanie krajobrazu prowadzą do nieodwracalnych zmian, również w sposobie, w jaki będziemy musieli żyć. Jak może wyglądać Ziemia pod koniec XXI wieku, jak te zmiany przetrwać i przystosować się do tego, co nas czeka? Jednym z ciekawszych według mnie momentów wystawy było mieszkanie przyszłości przygotowane przez studio Superflux – w świecie, w którym szaleją huragany i susze, musimy stać się bardziej samowystarczalni, stąd akwaria z owadami, miniszklarnie, a na półce książka na temat zwierząt domowych jako źródła białka.

strona www
otwarte od wtorku do niedzieli w godzinach 11.00–20.00
zamknięte w poniedziałki (z wyjątkiem świąt)
cena 6/4 (albo 8/6 na dwie wystawy) euro
wstęp wolny w niedziele w godz. 15.00–20.00 (wymagane jest zarezerwowanie biletu)

MACBA – Muzeum Sztuki Współczesnej

Piękna, trzypiętrowa przestrzeń idealnie oddaje ducha współczesności. Tutaj również odbywają się jedynie wystawy czasowe, jednak niektóre z nich trwają nawet rok, jak np. ta poświęcona refleksji nad powierzchnią, jej strukturą i przekształcaniem. Piękna była wystawa prac Joana Brossy Brossa Poetry. Jego naczelną dziedziną była właśnie poezja, jednak dzięki współpracy z innymi artystami przekraczał ograniczenia narzucane przez jedną tylko dyscyplinę. Wiele eksponatów to zabawa znaczeniem, skojarzeniami. Ostatnie piętro zajęły dzieła Rosemarie Castoro, przedstawicielki amerykańskiego minimalizmu i konceptualizmu.

strona www
otwarte w pon., śr – nd w godz. 10.00–20.00 ( w niedziele i święta do 15.00)
zamknięte we wtorki (z wyjątkiem świąt)
cena 12 euro (10,80 w przypadku kupna przez internet albo 10,20 w wybranych godzinach), są też różne warianty biletów ulgowych

Fundació Joan Miró

Galeria poświęcona twórczości tego hiszpańskiego artysty i przez niego zresztą stworzona z myślą o uczynieniu sztuki łatwiej dostępną. Część stała to przegląd twórczości Miró: surrealistyczne obrazy, rysunki, rzeźby czy prace wykonane z tekstyliów, podzielone na osiem działów tematycznych. To także prace innych artystów poświęcone Miró albo przez niego inspirowane.

Stałej kolekcji towarzyszą wystawy czasowe, teraz była to relacja między sztuką mezopotamską i sztuką artystów współczesnych.

strona www
otwarte od wtorku do niedzieli (wt–sob w godz. 10.00–20.00, w niedz. 10.00–18.00)
zamknięte w poniedziałki (z wyjątkiem świąt)
cena 15 euro (przez internet 14 euro), 7 euro ulgowy

Muzeum Picassa

Ciekawie było zobaczyć, jak rozwijała się twórczość Pabla Picassa – od realistycznych, prześlicznych małoformatowych obrazków, które malował już jako 13-, 14-latek, przez sporych rozmiarów dzieła, tzw. Okres Niebieski i Różowy, po te najbardziej znane dzieła kubizmu i surrealizmu.

Niestety w środku nie można robić zdjęć, ale to znaczy, że po prostu trzeba tam iść!

Muzeum Picassa

strona www
otwarte od wtorku do niedzieli od 9.00–20.00
zamknięte w poniedziałki i w niektóre święta
cena 15 (online 14) / 7,5 euro na całość, 7,5/4,5 na wystawy czasowe
darmowe wejście w czwartki 17.00–20.00, w pierwszą niedzielę miesiąca i w wybrane dni otwarte

Muzeum Dizajnu

Dla mnie to jedno z ciekawszych muzeów, ale oczywiście kwestia preferencji. Każde piętro poświęcone jest innemu tematowi. Chciałam zacząć od pierwszego, ale jakiś pan polecił na początek piętro ostatnie. Chociaż to faktycznie ostatnie, prezentujące dokonania sztuki graficznej, było akurat zamknięte. Szkoda, bo lubię grafikę. Ale trafiłam za to do ciemnego pomieszczenia ze szklanymi gablotami i delikatnie podświetlonymi… ubraniami. To historia mody od XVII wieku. Nie tylko na przykładach widać, jak wyglądały stroje w poszczególnych epokach, ale wytłumaczono też, co dokładnie się w nich zmieniało, na co zwracano uwagę, co się wydłużało, co powiększało czy zmniejszało. Pośrodku kilka modeli stelaży damskich sukien oraz bielizna. Oczywiście kobiece stroje są bardziej interesujące, to one podlegały większym modyfikacjom, bardziej eksponowały różne części ciała.

Piętro niżej sztuka dekoracyjna – meble, naczynia, zegarki, tapety, od późnego średniowiecza po wiek XX.
I wreszcie na samym dole współczesna sztuka użytkowa, będąca w jakimś sensie przedłużeniem wystawy w piętra wyżej. Meble, lampy, artykuły gospodarstwa domowego, a nawet pojazdy pokazują zmiany w procesie produkcji, podejściu do roli przedmiotu. Wystawę kończą produkty ekodizajnu i przedmioty wydrukowane w 3D. Ciekawe, co dołączy do kolekcji za kolejnych 10, 20 lat.

strona www
otwarte od wtorku do niedzieli w godz. 10.00–20.00
zamknięte w poniedziałki
cena 6/4 euro
wejście darmowe w niedziele w godz. 15.00–20.00 oraz w pierwszą niedzielę miesiąca i wybrane dni otwarte

Fundació Antoni Tàpies

Kolejna galeria promująca sztukę współczesną, mniej spektakularna niż te wcześniej wspomniane. W czasie mojej wizyty dzieła samego Tàpiesa stanowiły jedynie niewielką część ekspozycji, znaczenie więcej przestrzeni poświęcono fotografiom Susan Meiselas, głównie ukazującym konflikty w Ameryce Środkowej i na Bliskim Wschodzie.

strona www
otwarte od wtorku do soboty w godzinach 10.00–19.00, w niedziele w godz. 10.00–15.00
zamknięte w poniedziałki
cena 8/6,40 euro (bezpłatnie do 16. roku życia)

CaixaForum

To centrum kulturalne mieści się w budynku dawnej fabryki włókienniczej Casaramona. Zbudowana została według projektu modernistycznych architektów Josepa Puiga i Cadafalcha. Pomimo podobieństwa do średniowiecznego zamku wyróżniały ją innowacje techniczne: duże okna, wieże przeciwpożarowe, a przede wszystkim nowatorski system elektryczny, który działał bez potrzeby korzystania z węgla.

Zanim budynek oddano do użytku już w formie centrum kulturalnego, dobudowano przepiękne wejście zaprojektowane przez japońskiego architekta Arata Isozakiego. Miałam szczęście trafić na wystawę Warhola!

strona www
otwarte codziennie
cena 6 euro, ale wiele wystaw jest za darmo

Wszystkie w/w muzea, z wyjątkiem CaixaForum, gdzie wstęp i tak często jest darmowy, można zwiedzać w ramach Articket w cenie 38 euro albo w ramach Barcelona Card, której koszt zależy od czasu, na jaki została wykupiona.

***

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam zdecydować, jakie muzea w Barcelonie zwiedzić. Następnym razem postaram się nadrobić miejsca, na które zabrakło czasu (albo pieniędzy). Ale przede wszystkim będę chciała zwiedzić Muzeum Banksy’ego, które otworzyło się w 2020 roku, a więc parę lat po moim pobycie.

A jeśli jesteście ciekawi moich ogólnych wrażeń na temat Barcelony, to zapraszam tutaj.

Leave a comment

%d bloggers like this: