Między zdobywaniem kolejnych szczytów godzinę spędzam w uroczej Bystrzycy Kłodzkiej. Stara część miasta znajduje się wewnątrz murów obronnych, co nadaje specyficzny charakter temu miejscu. Kolejne szeregi budynków piętrzą się na zboczu, tworząc kolorową mozaikę fasad. Na koniec jedna z moich ogólnych fascynacji – dworzec. Jak na wielu innych nie da się już tutaj kupić biletu, w środku stoi jedna smutna ławka, szyby posklejane taśmą. Za to obok głównego budynku znajduje się Klub Integracyjny “Stacyjka”, więc dobrze, że chociaż ta część wciąż jeszcze służy mieszkańcom.
PAŹDZIERNIK 2017
